Wracam sobie wieczorem do domu, patrzę a tu nowa skrzynka, całe 300 metrów od domu, myślę sobie może będzie FTF... A tu już jest wpis Rodajów... Nic odpuszczam nocny spacer, wpadne za dnia... No i jak pomyślałem tak zrobiłem i o 16:00 kesza zaliczyłem.