2013-12-29 13:57
Stryker
(
2107)
- Znaleziona
Najpierw była bezsensowna próba dojazdu przez podwórko (bez komentarza), później zła strona rzeki (dwa garminy to za mało przecież :D) a na koniec "i co, bierą?" usłyszane po drugiej stronie. <br />
<br />
Wylałem trochę rdzawej wody, ale jak na te warunki to kesz całkiem nieźle się trzyma. A u mnie identyczny pojemnik stoi na parapecie i czeka na lepsze czasy..