W nocy ta skrzynka idealnie wtopiła się w maskowanie i trochę szukania było. Natomiast świecąc czołówkami zwróciliśmy uwagę ciecia ze śluzy, który wycelował w nas swój reflektor oświetlajac przy okazji całą okolicę. Gość widząc, że ma do czynienia chyba z nienormalnymi, bo kto o zdrowych zmysłach macałby drzewa i ławki w nocy, po chwili odpuścił. Dziekujemy za skrzynkę.