jakoś z tyłu głowy zakodowane miałam, że inaczej wygląda połówka drzewa. Początkowo stanęłam przy właściwym (jak się później okazało), bo przecie kordy tak wskazywały, ale za moment stwierdziłam, że to nijak ma się do połowy drzewa
nagle patrzę, a tam za ogrodzeniem jest jakieś takie... niepełne
zatem pędzę! Dopiero po zmianie myślenia i perspektywy stwierdziłam, że 1/2 może wyglądać inaczej, aniżeli wymyśliła to sobie moja mózgownica. Dzięki za łamigłówkę !