Popołudniowa wyprawa rowerowa z saffal2003. Nie obyło się bez przygód. Przeprawa przez rzekę po przewalonym drzewie niczym z amerykańskiego filmu. Dojście do cegielni ciężkie zwłaszcza z rowerami to nie lada wyczyn. Patrząc na pomarańczowy kolor okolicznych dróg oznacza że zbliżamy się do cegielni. Komin był naszym wyznacznikiem. Zwiedzanie miejsca bardzo niebezpieczne, cegły osuwają się przy lekkim obciążeniu. Mało brakowało a kolega zapadłby się pod ziemię. Ledwo co odstawił nogę a za nim runęło kilka cegieł. Widać że przyroda opanowała to miejsce tworząc przy tym doskonałe klimaty do keszowania. Dzięki.
Ostatnio edytowany 2013-12-29 21:40:55 przez użytkownika Victor+ - w całości zmieniany 2 razy.