Zrobiliśmy przegląd kesza. Ma się OK, ale... mamy jedną, przykrą refleksję: nawet keszerzy robią przy wejściu śmietnik :-(
Jeden z MiMP-ów trochę posprzątał, wykorzystując worek ochronny zostawiony przez któregoś z poprzednich zdobywających kesza. Dzięki! Jeden worek został dla następnego chętnego do sprzątania ;-)
PS. Jest ciepło... nas atakowały latające i piszczące drony
Ostatnio edytowany 2013-12-30 08:13:19 przez użytkownika huculP-y - w całości zmieniany 1 raz.