Wrocław świątecznie :)
Będąc w okolicy miałem nie łapać, lecz ujrzałem obiekt, 3 miejsce było wolne, ciemność sprawiła, że strach mimo wszystko było mniejszy, trzeba było atakować. Spacerek mieszany z przytulaniem i w krótkim czasie byłem już przy keszu
Chwila była na tyle wspaniała, że musiałem ją uczcić na górze herbatą z termosu
Dziękuje i pozdrawiam !!