Próbowałem już kiedyś wcześniej, ale jakoś mnie GPS lekko zmylił i stwierdziłem, że nie będę tam właził jak tyle ludzi się tu kręci... Teraz, jak z okazji finału kalendarza perzyjechałem w nocy to się okazało, że spokojnie dałoby się podjąć w środku tłumu TFTC