Emocjonująca półgodzinna przerwa od wykańczania AKQ z pczekiem: 21:15 - mail o nowej skrzynce (nieprzeczytany) 21:26 - sms i alarm na fejsie od JHO (nieprzeczytane) 21:35 - zauważenie sygnałów, spojrzenie na zegarek, rozpacz, sprint na Szembeka 21:45 - TTF
W przyszłym roku chyba się zaczaję parę godzin wcześniej w jakimś miejscu z widokiem na ławkę... ;)