Miejsce znane i już wcześniej odwiedzane, a że reakcji na brak skrzynki nie było ze stroby właściciela, postanowiłem będąc w okolicy zrobić szybką reaktywację. Teraz miejsce jest ładnie posprzątane wycięte wszystkie krzaki i stare miejsce ukrycia niestety też, przez gospodarzy wybudowanego na przeciw domu.
P.S. Miejsce ukrycia zmienione, jest teraz około 30 m. naprzeciw mogiły w stronę zalewu - też dziupla a w niej pluszak + logbook w strunówce ;-), taka szybka prowizorka, ale w Polsce prowizorki służą latami ;-)