Niemały kesz, bezczelny, a niewidoczny, czyli wszystko fajnie
No i najważniejsze - przepiękny kościół, teraz już takich nie robią
Człowiek niby zwierzę kulturalne, a z kulturą na bakier, bo jak można ponad dwadzieścia lat mieszkać na Dolnym Śląsku a perełki z listy UNESCO nie widzieć nigdy wcześniej ?
No cóż, nareszcie !