Widoczki może i fajne, ale my z BSje dotarliśmy na to wielgachne wzgórze o zmroku, więc za dużo widac nie było, chociaż dech w piersiach zatykało
Za to wygrzebalismy w tym samym miejscu w różnych momentach dwa różne kesze, nie wiedząc jedno o drugim i ciesząc się, że to właśnie ja, no i oczywiście zabawa była przednia
Dzieks za keszyk na wysokości
Ostatnio edytowany 2013-12-14 21:03:07 przez użytkownika konto_usuniete_21.04.2019 - w całości zmieniany 1 raz.