Podebrana rowerowo, w przerwie na czyszczenie lodu na lodowisku :).
Z odszukaniem problemu nie było, choć kamera ustawiona prosto na miejsce ukrycia trochę odstrasza. Któregoś dnia strażnik Teksasu może się zaciekawić i po skrzynce.
Dodałem ołówek do skrzynki, bo pasował idelnie.
Dzięki za opis i skrzynkę!
PS. Myśle, że wartoby byłoby wspomnieć (podobnie z resztą jak w przypadku pobliskiej skrzynce "cmentrenej") że jest to reinkarnacją OP3498.
Ostatnio edytowany 2013-12-08 22:22:16 przez użytkownika FelixP - w całości zmieniany 3 razy.