Na tym evencie nie mogło mnie zabraknąć, a właściwie nas bo było nas troje. Bardzo nam się podobało.
Gdyby nie spotkanie to czy kiedyś zobaczylibyśmy jak wygląda pociag pancerny od środka? Czy Maciek usiadłby w fotelu maszynisty? Przejechał się SM-30 a nawet przez chwilę potrzymał nastawnik?
Odpowiedź brzmi- nie :)
Kto był a kilkoro nas było wie, że Odolany mają swój kolejowy klimat i myślę, że kto tam był nie żałuje.
Bardzo miło było spotkać się z Wami znowu mam nadzieję, że nie był to ostatni raz.
Ostatnio edytowany 2013-12-07 21:17:08 przez użytkownika Elvis7 - w całości zmieniany 1 raz.