2013-12-01 15:00
Azymut
(5205)
- Nieznaleziona
Keszyk wyparował, zapewne w czasie przeprowadzania prac porządkowych, bo widać, że obecnie cmentarz jest zadbany i świeżo posprzątany. Sądzę, że w przypadku ewentualnej reaktywacji warto przenieść kesz poza teren cmentarza i umieścić go gdzieś obok. Raz, że w tym miejscu zginął już po raz drugi, a dwa, że grzebanie w ogrodzeniu grobu jednak koliduje z powagą miejsca. Sam cmentarz to niezły świadek historii i dziękuję za przyprowadzenie mnie tutaj.