2013-11-30 21:04
alex22
(
6895)
- Found it
Troczę się naczekaliśmy pod tą skrzynką, aż wkońcu postanowilismy ją zdobyć na patent Bogo-Biga. Faktycznie bez przypałowy i sprawdza się w takich sytuacjach. Samo miejsce trochę oblegane przez młodocianą żulernię, może warto zmienić nazwę kesza na taki bardziej z nim związane. Przy skrzynce było tak tłoczno, że każdy atakował skrzynkę z innej strony. PS. Poczyniony wywiad i zeznania świadków doprowadziły do ustalenia kto ile czasu pilnował kesza. I tak Norbert był od 19 więc jemu należy się pierwsze miejsce, My byliśmy od 20, a Konger i Dulus przyszli wpisać się z marszu gdzieś koło 21. Dzięki za reaktywację miejscówki.