2013-12-02 15:17
ronja
(
18040)
- Gevonden
Hello,
Krótki pobyt w ZG, szybki wypad na kilka "przydrożnych" keszy. Chętnie zachodzę na kirkuty. Nigdy na tym nie byłem. Pozaglądałem przez okna do wnętrza kaplicy. Sądząc po kanale, to chyba do niedawna był tu warsztat samochodowy. W środku macewy, na cmentarzu "uporządkowane", czyli walnięte bez ładu w jedno miejsce nagrobki ewangelickie. Taka polska kultura, psia mać. Pzdr, Wojtek