Normalnie masakra jakaś z tym quizem, mózg mi paruje do tej pory, a do tego jeszcze super miejsce ukrycia. Wstyd się przyznać, ale znalazłam go za piątym podejściem....nie dlatego, że jest kompletną gapą, ale miejsce obok kesza ukochali sobie pijaczki i grupy małolatów, dzisiaj było czysto i keszyk podjęty. Podobno Pipelki to nowicjusze, to nie wiem co będzie za parę miesięcy? Dzięki za skrzyneczkę, ocena znakomita.