2013-10-24 19:45
Rysa
(103)
- Znaleziona
Z Asiczy. Po zmroku przeszłyśmy przez otwartą furtkę i znalazłyśmy się w innym świecie. Gmaszysko odznaczało się ciemną plamą na troszkę mniej ciemnym niebie. Światło świeciło się tylko w jednym oknie od frontu. Nie chciałyśmy świecić komórkami zanim nie dotarłyśmy w pobliże miejsca ukrycia, więc drogę pokonałyśmy po ciemku. Chwila poszukiwań, w bardziej i mniej oczywistych miejscach i już chciałyśmy się poddać (strach przed wybiciem pełnej godziny i zamknięciem nas na terenie sierocińca), gdy nagle światło padło na odpowiednie drzewo ;). Dzięki za pokazania miejsca. Odwiedziny po zmroku gwarantują intensywniejsze przeżycia ;).