Oj, na śmierć zapomnialam o pomiarze współrzędnych - bo faktycznie obecne są zupełnie przekoszone. Choć da się trafić "na keszerski nos"
Kościół, oczywiście, zmknięty więc ze zwiedzania nici
Kkoniecznie chciałam się napić wody z magicznego źródła ale na studni napisano "woda niezdatna do picia". Hmmmm....
Skrzynkę trochę domaskowałam bo leżała na wierzchu zupełnie...