2013-11-28 21:00
Nati.
(4867)
- Znaleziona
Ależ tu się rozpadało! Normalnie nawałnica. Mokro w butkach się zrobiło i wcale nie tak radośnie mi było. Ale przypomniało mi się pewne zimowe keszowanie wraz z Algidą i rredanem w Gnieźnie, gdy wtedy też miałam powódź w butach. Tam suszyłam skarpetki w jakiejś pizzernianej łazience pod suszarką do rąk ;P a tu nie miałam gdzie. Poszukiwania chwilę trwały, w końcu naruu obwieścił, że "MAM", ale kiedy on to zrobił to fiołkowego pojęcia nie mam. Szybki wpis i...na Golema. TFTC! Pozdrawiam, Nati.