Skrzyneczka podjęta zgrabnie wraz z Buniaczkiem i Layio w ramach małego rekonesansu po nowych skrzyneczkach. :)
Namawiali, namawiali wszyscy na Ofelię, tośmy wybrali się tam. x) Już zaczynało się wyraźnie ściemniać i Biała Góra częła pokazywać swój złowieszczy charakter. Oczywiście musieliśmy na początku wylądować nie po tej stronie Cybiny.Mapki UMP także przedstawiają zły bieg rzeki. Tak więc udaliśmy się hardo na spacerek dookoła~~ Po drodze napotkaliśmy ślady działalności bobrów, a także zaskakujące studzienki, w których nie tylko Ofelia mogłaby wyzionąć ducha. x)
Kiedy to już dotarlismy na miejsce, miałem przed sobą tylko obraz Ofelii~ Idealne dopasowanie! Kiedy to ja sobie podziwiałem odmęty krzaczaste, to Bunia już tutaj wynalazła skrzyneczkę~ Jakże piękną! Ulubiony pojemniczek, i do tego w takim opakowaniu! Prześwietna robota, uwielbiam! A jaki klimat poszukiwań! Dużo tutaj ochów i achów~ ;)
Tutaj musi być gwiazdeczka! Największym sentymentem darze właśnie takie skrzyneczki, które to mają tak klimatyczną historię dopisaną do niej. Uwielbiam takie 'artystyczne' podejście do keszów. x)
Bardzo dziękuję za pokazanie tego miejsca, które pozornie znałem, jednak aż tak bardzo się nie zagłębiałem~