2013-11-24 13:02
Tati
(
2921)
- Gevonden
Ostatni kesz podczas dzisiejszej wyprawy. Wszystko nam się ładnie udawało znależć.. poza finałem.. Pomimo że staliśmy praktycznie na keszu to tak się schował, że żadne z nas na niego długo trafić nie umiało. Wykonaliśmy nawet telefony pomocnicze, które niewiele wniosły, byliśmy tam gdzie należało.. czary jakieś czy coś. W końcu Rob-Team się do niego dokopał.. ufff.
Dzięki, Tatiana.