No to tak. Pierwsza lokalizacja:
- pi razy drzwi na kordach
- budynek w porcie miejskim
- klatka schodowa, najwyższy poziom, coś się otwiera i kesz praktycznie na wierzchu - banał
- jak się dostać? Pójść do pana ochroniarza i poprosić o wpuszczenie, poudajecie fotografów czy coś i być może się uda. Tak, tak, budynek jest pilnowany, o czym nie informują żadne znaki czy kamery - też nie wiedzieliśmy.
Nikt nic nie wie o żadnym keszu, jakby co, chyba że przypadkiem znalazł.
- w innym wypadku nigdy nie wiadomo gdzie traficie na zamknięte drzwi czy coś :] Zalecane jednak szukanie w weekend lub po zmroku - port wydaje się wtedy wymarły.
- Nikogo nie namawiam, nie zmuszam, ani nie zachęcam do podjęcia kesza.
- Pamiętaj, że to kesz mobilny, zabierasz i przenosisz w nowe miejsce :)
Recently modified on 2013-11-25 22:19:33 by user dżazder - totally modified 1 time.