Miki w roli przewodnika, odcinek pierwszy.
Proszę, kolejny kesz i właściciel nie pamięta gdzie go zasadził
Pięknie! Maskowanie bez maskowania, to też maskowanie. Ja to jak zawsze muszę od du** strony zabierać się za wszystko. Drzewo też musiałam od tyłu zaatakować. Cóż, bywa :)