Stefan rozmowny nie był, grunt że piątaka dał i na listę wpisał - na pierwszym miejscu. Z początku kapownik nie z tej strony szukałem i tak jakby dwunastnicę wyciągnęłem, ale Stefek nawet nie zauważył, zamroczony wielce widocznie. FTF upłynniony na ostro i z malinką, po czym Stefan na dobre odpadł. Dzięki za kesza!