Dzięki omen za podzielenie się z nami współrzędnymi. Kilka okrążeń (jak na torze
) wokół charakterystycznych krzewów, porządkowanie ściółki i jest kesz ! Pojemnik całkiem dobrze się trzyma,las wygląda na mało uczęszczany, sama nie wiedziałam, że tutaj taki się znajduje. Dzisiaj było spokojnie, ahhh...i te ostatnie tchnienie jesieni...