Trochę czasu miałem w oczekiwaniu na córkę, to postanowiłem znaleść jakiegoś keszyka. W sobotę zazwyczaj o tej porze ruch jest duży, ale chyba lekka mżawka wystraszyła wiarę i było prawie puściutko. Keszyk sprawnie podjęty, ale pilnie potrzebne wieczko, denko, zakrętka:)))) TFTC:)