Znaleziona z GDAKKami. Keszerzy w gorączce poszukiwania biegali między pomieszczeniami. Powtykało się trochę palce w różne dziwne miejsca, schowek jest sprytnie umiejscowiony. Poszukiwania pozwoliły na eksplorację całego budynku; najodważniejsi wdrapali się na dach, a ja zarobiłam wielkiego siniaka na piszczelu podczas wskakiwania na dach jadalni. Ekstra:)