TTF! Na miejscu HazelEyes i Layio. "No kurcze, jesteśmy tu już dłuższy czas i znaleźć nie możemy". No to zabieram się z zapałem do szukania i MAM! Trochę nie dowierzałam, że to to, ale buch, pod płaszcz i z dala od miejsca ukrycia. Otwieram, a tam...Hazel i Layio wpisani na STFie. No co za łobuzy! Tak sobie żartować
Pozostało wziąć certyfikat TTF i iść odłożyć keszynę na miejsce. A tam...a tam czekał już omen. I tu ta sama sytuacja jaką miał piotrmichał. Omen na spacerek, a my odłożyliśmy skrzynkę, niech chłopak też się wykaże! Mam nadzieję, że skrzynka się uchowa... TFTC! Out: certyfikat TTF. Pozdrawiam, Nati.