2013-11-17 13:30
Nati.
(4867)
- Znaleziona
Byłam przerażona, gdy spojrzałam na miejsce gdzie rzuciły mnie kordy. Tam mam szukać? Nigdy w życiu! Zdruzgotana szukałam innego pomysłu ale taka pustka mnie ogarnęła i taka rozpacz tym co tam zastałam... W akcie desperacji poprosiłam o pomoc i humor nagle się poprawił, gdyż okazało się, że kordy troszkę nie teges a skrzynka schowała się w znacznie przyjemniejszym miejscu. Na dodatek zrobiła psikusa bo dopiero za drugim razem wygmerana- skubana świetnie zainstalowana. Bez wymiany. TFTC! Pozdrawiam, Nati.