Patrząc na mapę, spodziewaliśmy się sporego zalewu, a zastaliśmy niewielką kałużę. Żal patrzeć jak taki obiekt niszczeje. Brak wody dla zapory jest jak brak wody dla rośliny, czyli powolna śmierć. Jak patrzę na takie obiekty, to mam wrażenie że tzw. kapitalizm potrafi tylko i wyłącznie niszczyć. Ech...