Znalezione przy okazji wycieczki na Tarnicę. Trzeba było się przyczaić w piwnicy i po cichu rozpakowywać skrzynkę, by turyści przechodzący tuż obok nie usłyszeli. Bieszczady to już komercja, nie to co parenascie lat temu
Na szczęście zostaje Beskid Niski :-)