NIe wiem dlaczego ale nie odnaleźliśmy. Fajne miejsce, dosyć łatwo, jedynie pod koniec trzeba się troche wspiąć. Kiedyś robili śmieszne te kina, wszystko różowe niebieskie, złote, mase luster pobitych. Klimatu dodają butelki po napojach i przekąskach przeniesione w czasie w nienaruszanym stanie. A widok na lotnisko fantaastyczny.
A dodam coś jeszcze, sądząc po butach i kocu sądze że może tam mieszkać jakiś bezdomny ninja.
Ostatnio edytowany 2013-11-17 00:01:54 przez użytkownika brzakala - w całości zmieniany 1 raz.