2013-11-15 20:04
ronja
(17747)
- Znaleziona
Hello,
Rozstaje dróg, za nimi strefa chroniona, z bardzo tajnym obiektem. Pewnie niewielu dotąd wie, jakie niepozorny budynek leśny skrywa tajemnice ... Za drzewami widać było żółtawe światła. Co chwila dobiegał stamtąd odgłos otwieranych i zamykanych drzwi. Nie słychać było szczekania psów. Czyżby zamiast nich naszpikowano teren czujkami ? Profilaktycznie zdecydowałem się na szerokie obejście. W tych ciemnościach, dodatkwo w niezbyt znanym sobie terenie nie było sensu pchać się "na krechę". Czujny marsz przez las, nie było w nim zwierząt ! Promieniowanie ? Urządzenia samostrzelne ? A może wyczuwały podświadomie zagrożenie i profilaktycznie wyniosły się z tej okolicy ? W pewnym momencie stop - tablica, informująca o zagrożeniu. Wzmożona czujność, wytężone wszystkie zmysły ... Cisza. Obszar chroniony daleko, więc chyba można zapalić latarkę ? I już za moment z ciemności wyłoniły się maskowania szybów wentylacyjnych, wejścia do bunkra, liczne studzienki i otwory w gruncie. Wrażenie, jakby czas się zatrzymał po przejściu jakiegoś kataklizmu. Ostrożnie zbadałem całą strefę. Kaprala nigdzie nie było. Czyżby za późno ? Może zostawił jakąś wiadomość ? Kontakt z bazą potwierdził przypuszczenia. Trzeba było odszukać już tylko znak. Informacje były skrótowe, jakby kapral uciekał przed pogonią. Może pobiegł do strefy zrzutu ? Trzeba się tam udać ...
Pzdr, Wojtek