Wybrałem się na serwis przedzimowy, jako że właściciel już nie keszuje. Niestety skrzynki nie ma na miejscu, sposób ukrycia praktycznie nie dawał żadnych szans na przypadkowe znalezienie a jednak... Szkoda. Cóż, zważywszy na wątpliwy 'charakter' miejsca nie pokuszę się o kolejną reaktywację, raczej zawnioskuję do COGu o zarchiwizowanie.
Ostatnio edytowany 2013-11-16 14:37:35 przez użytkownika vonStirlitz - w całości zmieniany 2 razy.