Rond w okolicy jakoś tak tu mało, więc jadąc przez Śląsk zabłądziliśmy i całkiem niechcący trafiliśmy do strefy 51. Tu również faceci w czerni próbowali nas aresztować porwać i poddać badaniom, jednak siła perswazji skutecznie im to uniemożliwiła.
Kiedy wróciliśmy w dzień zaopatrzeni w posiłki w sile dwóch naszych mopsów zaczepno- bojowych, to żaden cwaniaczek łba nie wychylił, a my spokojnie podjęliśmy co trzeba.
Finał to już całkiem na luzie został odnaleziony . Dokonaliśmy wpisu na honorowym czwartym miejscu. W sumie bardzo fajnie wyszło. Wpisanie się nocą do logbooka, na którymś z pierwszych trzech miejsc, bez zaliczenia wszystkich skrzynek projektu, byłoby niefajne z naszej strony i mało uczciwe. Tak wygląda to o wiele lepiej.
Nocną przygodę ze skrzynką traktujemy jako fajną dodatkową atrakcję dla całej naszej wyprawy.
Jeśli chodzi o projekt to generalnie skrzynki bardzo fajne, a wśród nich prawdziwe perełki.Więcej napiszemy odnosząc się do poszczególnych skrzynek z projektu ale w tym miejscu chcieliśmy bardzo podziękować wszystkim założycielom. Dzięki Wam pięknie się bawiliśmy.
Z GWIAZDĄ WRÓCIMY PO UKOŃCZENIU CAŁEGO PROJEKTU
Ostatnio edytowany 2013-12-25 08:56:56 przez użytkownika kawior&jardo - w całości zmieniany 2 razy.