Skrzynka znaleziona bez problemu. Obyło się bez kopania, prawdopodobnie woda podmyła ziemię. Uszkodzony został worek plastikowy w której był kesz jednak zawartosc ocalała. Dobrze by było aby nastepna osoba zabezpieczyła skrzynkę jakimś workiem. Skrzynkę przykryłem niewielką warstwą ziemi a na wierzch położyłem kamień.