To, że znalazłem tego kesza to czysty przypadek, a raczej ich zbieg... Kesz nie miał być wywożony poza wielkopolski projekt, a jednak przypadkiem wyjechał. Ja miałem drugiego dnia nie jechać na ID, a jednak przypadkiem pojechałem. Jak był w Opolu to miałem do niego około 17 km a spotkałem go 100 km bardziej na wschód... TFTZO (TFT zbieg okoliczności)