Trochę późno się zdecydowalem na wyjazd na Saharę, więc stwierdziłem, że zacznę od multaków, żeby jeszcze za jasnego zdążyć je zaliczyć. No i tutaj przytkało na dobre 20 minut. Mikrus znaleziony szybko, ale nepotrzebnie skoncentrowałem się na szukaniu grzybka. Nawet znalazłem w okolicy coś, co by pasowało, ale rozwiązanie okazało się zgoła inne niż myślałem;)
Przy okazji namierzyłem mini jaszczurkę, i drugiego mikrusa, pewnie poprzednika
Zamontowałem go tam, gdzie powinien być, więc teraz są dwa. Na bogato
Dzięki!