Kto nie był na imprezie niech żałuje!
Mroczne zagadki, opuszczone (i trochę tłoczne
) przypałacowe rezydencje oraz wyłaniające się z mgły drzewa w kształcie kosmicznych narośli to są klimaty nocnego keszowania!
Super było poznać wielu nowych keszerów i spotkać starych znajomych.
Do następnego razu ;)