Jesienna wycieczka rowerowa na eSeŁkę nr 17. Będąc obok znalazłem tę skrzynkę w nowej miejscówce. Wytarłem wieczko z pajęczych kokonów, wywaliłem śmieci, a dorzuciłem naklejki.
Poza tym to chyba jednak nie była ta żwirownia... dotarłem do zapisu trasy i jechałem wtedy przez Świnice-Wręczę i tu chyba nie skręcałem, za to byłem w Zbiroży, więc może to były fotki ze żwirowni okeszowanej przeze mnie lub którejś z okolicznych?
Pictures for this log entry: