Miły dzień niedzielny, spędzony w towarzystwie Cebulki, Drago i Wiśni.
Dobrze, tu dam upust emocjom.
Michael, jako doświadczony geokeszer (zn.1794, dane z dnia 3.11.) powinieneś zdawać sobie sprawę z tego, że spojler-kesznig fajny nie jest. W większości skrzynek widnieje hint: "patrz spojler". Dobrze, ale są osoby, które nie używają komórki, internetów i wypasionych gpxów ze zdjęciami. Powiem szczerze, że po którymś keszu odechiało mi się. W sumie nie tyko mnie. Takie trochę zakładanie na siłę. Może warto pomyśleć nad inną podpowiedzią, zmianą opsiu albo co tam jeszcze. Spojlery potrzebne nie są, zdecydowanie.
Jeśli uraziłam, wybacz. Znamy się już trochę...