Znaleziona na zasadzie chodzenia ze zdjęciem Grrruszy i zaglądania pod pochyłe brzozy. Na szczęście nie było ich tak dużo. Oprócz, że to nie jest skrzynka tradycyjna to opis jest mocno mylący. Po wpisaniu się próbowałem odnaleźć dołek z czymś czerwonym. Bez powodzenia.