Znaleziona razem z Rysiaaa (bez pęsety) podczas wieczornego spaceru we Wszystkich Świętych po wymarłym mieście - naród na cmentarzach albo dogorywa po obfitym obiedzie. Update spojlera: "SK" już nie ma, została tylko "Łączność". Świetna miejscówka, dzięki za kolejną lekcję łódzkiej historii.