Nie powiem, zaskoczony byłem gdy wyjeżdżając na kordy z lasu, trafiłem na wieżę - dostrzegalnię p-poź. Wysokie to to... Skrzynka szybko namierzona. Po iluś tam pieńkach ted'a, można to robić na wyczucie... Logbook trochę wilgotny, ale dało się wpisać. Dzięki za kesza.