40 lat temu jeździłam w Parku Śledzia na sankach, dziś też często tu bywam, bo zrządzeniem losu po kilku(nastu) przeprowadzkach znów zamieszkałam w sercu Bałut. Sympatyczna skrzyneczka, sprawnie znaleziona po kilku minutach macania po kamieniach, podczas wieczornego spaceru z psem. IN: pamiątkowa moneta, OUT: kostka.