2013-10-26 16:00
Azymut
(5205)
- Nieznaleziona
Rowerowo z Brym. Oj, ten kesz to nam dziś dał popalić i pożarł dużo czasu. Najpierw problem z dotarciem - z jednej strony siatka i "game over". Więc przeprowadziliśmy atak oskrzydlający z drugiej strony, a tam czekało rozmoknięte gliniaste podłoże, że miejscami nie dało się jechać i trzeba było prowadzić rowery. Ale w końcu docieramy na miejce, tam w miarę szybko znajdujemy lokum ze spoilera, który dosyć dokładnie wskazuje miejsce ukrycia i tu największa niespodzianka. W miejscu czerwonego kółeczka ze zdjęcia pod płytą kolejny "game over". Na wszelki wypadek sprawdziliśmy też przed płytą i obok płyty. Wszędzie mimo wygrabienia liści i sondowania kłujkami nic nie znaleźliśmy. Albo go tam nie ma, albo nie jest "lekko przysypany" a jest zagrzebany dużo głębiej niż 20-25 cm, albo mieliśmy dziś jakiegoś mega niefarta.