Tej, Tat ! Miło się bawiliśmy przy skrzynkach . Po ten finał szliśmy zupełnie rozrywkowo, upewniwszy się wcześniej u założyciela, że nie nabiera nas więcej niż innych
. Jesienne kolory i słoneczko, las, cóż chcieć więcej? Finał faktycznie 2 metry pod. Zakopiec to zakopiec, swoje położenie musi mieć. Za skrzynki dziekujemy, będziemy uczyć się szyć pokrowce z geowłókniny. (Geowłóknina, włóknina dla Geokeszerów). Pozdrawiamy i dziękujemy, a zielone musi w kolejce poczekać, aż uzbieramy.