Znaleziona tradycyjnie z BlueAsia podczs naszgo powrotu z gór.
Z racji póznego wyjazdu nie moglismy sobie pozwolić za bardzo na keszowanie po drodze, więc to nasz jedyny znaleziony keszyk podczas tej trasy, Keszynka namierzona w zasadzie natychmiast ( koordy igiełka ). Sam walec też robi wrażenie - szkoda że jest juz nieczynny.